Czy rekordowa podwyżka ZUS zniszczy finansowo małe firmy?
Nawet milion osób prowadzących działalność gospodarczą i opłacających podstawowe składki na ubezpieczenie społeczne będzie musiało zapłacić do ZUS aż 1398,84 zł miesięcznie, czyli o 187,56 zł więcej zamiast dotychczasowych 1211,28 zł. Takiej podwyżki jeszcze nie było.
Podwyżka – wyjaśnia gazeta – wynika ze wskaźników, które Ministerstwo Finansów przesłało w środę partnerom społecznym z Rady Dialogu Społecznego. „Ministerstwo Finansów prognozuje wzrost przeciętnego wynagrodzenia w przyszłym roku do 6839 zł” – podkreśla „Rzeczpospolita”.
Jak czytamy w „Rzeczpospolitej”, wynika to z dwóch głównych powodów: po pierwsze, z podwyżki podatku dochodowego; po drugie – z inflacji, która ma wynieść 2%.
W grudniu 2020 r. wszyscy samozatrudnieni będą musieli płacić składki na ubezpieczenie społeczne w wysokości 25% od przychodu po odliczeniu VAT, a także 26% od obrotu (1 mld zł).
Ministerstwo Finansów ogłosiło, że przeciętne wynagrodzenie w Polsce wzrośnie w 2022 r. o 4,8%, czyli więcej niż oczekiwany przez ekonomistów i ekspertów, z którymi konsultowała się Rzeczpospolita, wzrost o 1,9%.
„Biorąc pod uwagę inne obciążenia, które zostały nałożone na przedsiębiorców, w tym zmiany w składce zdrowotnej, boleśnie odczują oni kolejną podwyżkę składek” – komentuje dla Rz Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich. „Tym bardziej, że przychody z działalności gospodarczej niekoniecznie rosną w tym samym tempie co wynagrodzenia” – dodaje.
„Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że dotychczasowy wskaźnik prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia wynika jedynie z lakonicznych informacji MF. „Jest jednak niemal pewne, że zostanie on uwzględniony w projekcie budżetu, który rząd powinien przedstawić w najbliższych tygodniach.
Wzrost przelewów do ZUS o ponad 187 zł to rekord wszech czasów.
„Ale w przyszłym roku składka odprowadzana do ZUS może być jeszcze wyższa. Wszystko zależy od tego, jak w najbliższych miesiącach będzie wyglądał poziom inflacji w Polsce i czy wpadniemy w tzw. spiralę inflacji płacowej, kiedy to wzrost wynagrodzeń jeszcze bardziej przyspieszy w pogoni za rosnącymi cenami”.
Aby uzyskać więcej informacji polecamy kontakt z infolinią ZUS
5 komentarzy
Marcin
2022-05-13 @ 13:39
Jako właściciel małego przedsiębiorstwa jestem bardzo zaniepokojony proponowaną podwyżką podatków na ubezpieczenie społeczne. Podwyżka ta będzie miała negatywny wpływ na moją firmę i będę zmuszony zwolnić część personelu.
Prowadzę działalność gospodarczą od ponad 10 lat i zatrudniam w swoim sklepie 15 osób. W ciągu ostatnich dwóch lat odnotowaliśmy wzrost sprzedaży o 30%. Zawdzięczamy to naszej ciężkiej pracy i zaangażowaniu w zapewnienie doskonałej obsługi klienta i wysokiej jakości produktów.
Edward
2022-05-13 @ 13:40
Podwyżka podatków na ubezpieczenie społeczne będzie miała negatywny wpływ na moją firmę i obawiam się, że będę zmuszony zwolnić część moich pracowników.
Lucek
2022-05-13 @ 13:43
Prowadzę działalność gospodarczą od ponad dziesięciu lat i jeszcze nigdy nie byłem zmuszony do zwolnienia pracowników z powodu podwyżki podatków. Ostatni raz musiałem to zrobić, gdy straciłem dużego klienta, co w tamtym czasie było druzgocące, ale ostatecznie okazało się korzystne, ponieważ uświadomiło mi, że muszę zdywersyfikować swój model biznesowy.
Powodem, dla którego ta podwyżka jest tak druzgocąca, jest to, że nie jest to tylko wzrost podatków – jest to wzrost podatków na dodatek do już rosnącej tendencji inflacji i innych obciążeń finansowych, z którymi małe firmy borykają się na co dzień.
Henio
2022-05-13 @ 13:49
W mojej firmie zatrudniam 10 osób, a nasze średnie wynagrodzenie wynosi 30 000 PLN rocznie. Ta podwyżka podatków negatywnie wpłynie na moją firmę, ponieważ jest mało prawdopodobne, aby moi pracownicy byli w stanie pozwolić sobie na wyższe podatki. W rezultacie będę zmuszony zwolnić część pracowników, aby utrzymać firmę na powierzchni.
Teresa
2022-05-13 @ 13:50
Uważam, że ważne jest, aby nasi urzędnicy wybieralni współpracowali ze sobą w celu tworzenia polityki wspierającej małe firmy, takie jak moja, oraz naszych pracowników, których utrzymanie zależy od nas. Proponowana podwyżka podatku zaszkodzi wielu małym firmom.