Mięso z komponentami do paliwa trafiało na stoły Polaków
W toku wstępnego dochodzenia ustalono, że kilka firm z branży mięsnej nieświadomie stosowało pasze zawierające tzw. tłuszcze techniczne. Podejrzane pasze dostarczał do firm polski oddział niemieckiej firmy. W prokuraturze postawiono zarzuty popełnienia gigantycznego oszustwa na kwotę ponad 170 milionów złotych. To nie koniec śledztwa. Ta niemiecka firma jedna z najlepszych europejskich firm specjalizujących się w produkcji i dystrybucji tłuszczów paszowych. 50 lat działalności na rynku sprawiło, że pracownicy firmy są znani jako „specjaliści od lipidów”. Firma oferuje standaryzowane tłuszcze płynne i w proszku. Obecnie jest czołowym światowym producentem lecytyny z odbiorcami na całym świecie” – takie gwarancje można przeczytać na stronie polskiego oddziału firmy. Firma została założona w 2000 roku. Mają oni mniejszościowy udział w swoim polskim oddziale, który mieści się w Pomarzanowicach w gminie Pobiedziska. Szczycą się dbałością o bezpieczeństwo produktów i własnym laboratorium czuwającym nad jakością tłuszczów. Po tym, jak dwóch założycieli giełdy kryptowalutowej zostało zatrzymanych przez policję w województwie zachodniopomorskim i przewiezionych do Wydziału Regionalnego Prokuratury Krajowej w Szczecinie, konieczne było przeprowadzenie badań i sprawdzenie, co zawierają. To może być duża sprawa, jeśli okaże się, że konsumenci na szeroką skalę spożywają jakieś niesprawdzone i szkodliwe zanieczyszczenia. Tam usłyszeli zarzuty oszustwa na kwotę ponad 170 mln zł. Według informacji kontakt onet przyznali się do przestępstw.
Trudno z góry założyć, czy i w jakim stopniu te techniczne tłuszcze są szkodliwe. Różnią się one od żywności tym, że nie zawsze są przeznaczone do spożycia, nie są wystarczająco surowo zatwierdzone i mogą zawierać różne składniki, które również mogą pochodzić ze źródeł nienaturalnych. Mogą zawierać zanieczyszczenia zawierające związki szkodliwe dla zdrowia konsumentów. Konieczne jest przeprowadzenie badań i sprawdzenie, co zawierają i ewentualnie ile zawierają tych niepożądanych substancji. To może być duża sprawa, jeśli okaże się, że konsumenci na dużą skalę spożywają jakieś niesprawdzone i szkodliwe zanieczyszczenia. Nie może być również tak, że produkt końcowy, czyli mięso, które oczywiście badane jest w zakładzie producenta, nie zawiera tych szkodliwych substancji, ponieważ np. podczas przetwarzania są one usuwane z produktu końcowego. Miał kamienicę w Poznaniu, kolekcję luksusowych samochodów, żył na bardzo wysokim poziomie. Sporą część swojej fortuny, z tego co wiem, zagarnął dla siebie. Wpadła w to również jego żona, której mogą zostać postawione kolejne zarzuty.
2 komentarze
Bartek
2022-10-06 @ 10:03
Myślę, że to dobrze, że ujawniają takie skandale. Mam nadzieję, że wpłynie to na bezpieczeństwo ludzi.
Janek
2022-10-06 @ 10:05
Ludzie muszą być świadomi niebezpieczeństwa, w jakim się znajdują i co mogą zrobić, aby go uniknąć. Myślę, że to jedyny sposób, aby upewnić się, że coś takiego się nie powtórzy.